Prawidłowe odżywianie oraz aktywność fizyczna są w dzisiejszym świecie priorytetem dla wielu osób. Tak wiele mówi się o chorobach cywilizacyjnych jak nadciśnienie czy cukrzyca typu 2. Zatem naturalnym staje się dbałość o stan swojego zdrowia. Jednak, gdy chęć uniknięcia choroby, poprawa kondycji fizycznej czy dążenie do pozbycia się szkodliwych nawyków żywieniowych zaczyna przesłaniać całe nasze życie a codzienność zdominowana jest przez planowanie, kupowanie oraz przygotowywanie posiłków, możemy mieć do czynienia z ortoreksją.
Ortoreksja
Ortoreksja to pozornie korzystne dla zdrowia uzależnienie. Jest to silna potrzeba prawidłowego odżywiania się. Ale tylko pozornie. Ponieważ to co powinno być jednym z elementów naszej codzienności, dla osoby cierpiącej na ortoreksję staje się celem życia i prawdziwą obsesją. Na początku osoby dotknięte ortoreksją eliminują produkty wysoko przetworzone, zawierające konserwanty, barwniki czy polepszacze smaku. Następnie wraz ze wzrostem zaabsorbowania zdrowym jedzeniem, wszelkie produkty kupowane są tylko w sklepach z ekologiczną żywnością. Czasem nawet takie osoby postanawiają samodzielnie uprawiać ogród warzywny. Ortorektyk unika również określonych sposobów obróbki żywności, np. gotowania, smażenia czy mrożenia, ponieważ według niego są one niekorzystne dla zdrowia. W dalszym etapie następuje obsesyjne skupianie się na jakości i sposobie przygotowywania. Wprowadzają reżim żywieniowy, który ściśle określa co, gdzie i kiedy można kupić i w jaki sposób przyrządzić. Z czasem następuje eliminacja z diety coraz ro większej liczby produktów, nawet takich jak owoce, warzywa, drób czy nabiał.
Ortoreksja = izolacja
Osoba cierpiąca na ortoreksje nie jest również w stanie spożyć produktów przygotowywanych przez inne osoby. Przestaje zatem chodzić do restauracji czy kawiarni. Próbuje również przekonać swoje otoczenia do wprowadzenia zdrowego odżywiania, a w przypadku braku akceptacji z ich strony, ogranicza kontakty, woli spożywać posiłki w odosobnieniu.
Objawy
Odstępstwo od nałożonych sobie zasad powoduje, że osoba cierpiąca na ortoreksje ma silne poczucie winy, wstydu i porażki. Typowy jest również zanik uczucia głodu- chory nie jest w stanie określić, czy jest głodny, czy najedzony. W skrajnych przypadkach osoba taka woli wręcz głodować niż przyjąć ,,zakazany pokarm”.
Wielu ortorektyków nie ma pojęcia o swoim uzależnieniu i jest przekonanych o słuszności swoich wyborów. Leczenie ortoreksji, podobnie jak innych zaburzeń odżywiania, powinno rozpocząć się w gabinecie lekarza psychiatry bądź psychoterapeuty.